Na południu kraju mamy to nie tylko pełne skał góry Tatr i mniej pokaźne, ale też przyciągające pasma Bieszczadów i Sudetów. Przygraniczną „inność” gwarantuje nam Kotlina Kłodzka, uzdrowiskowa perła jeśli chodzi o ten fragment Polski. I jeden z najcieplejszych rejonów kraju.

Jeśli rozważasz wyprawę na kilka dni w te okolice o charakterze uzdrowiskowym masz szczęście. Rejon bogaty jest w kilka wód uzdrowiskowych i ponad dwadzieścia sanatoriów.sprawdź serwis (wróć)Znajdą tu coś dla siebie także historyczne dusze - pobliskie okolice granicy polsko-czeskiej są bogate w interesującą historię. W odkrywaniu jej jej pamiątek zwiedzimy okoliczne baszty, kościoły i wieże rycerskie. Warto pamiętać, że rejon przez wieki nie należał do naszego państwa, co może zszokować wielu turystów słuchających wywodu przewodnika.

Nie ma tu dużych ośrodków fabrycznych i miast co powoduje, rejon jest całkowicie nieskażony. Który swoją naturalnością wręcz prosi się o oblężenie wakacyjne. Rejon Kotliny, otoczony zewsząd górskimi szczytami i wyżynami, przyciągnie turystów o słabszej kondycji, dla których wyprawy na przewyższenia sięgające kilkuset metrów to za wysokie progi. Dzięki naturalnej płaskości złapią tu sporo rześkiego powietrza, z rejonu zasłoniętego górami po obu stronach granic.

A więc, pozostaje jedynie poszukać właściwej i dobrze strategicznie położonej miejscowości-kurortu, aby jak najlepiej ustalić noclegi Kotlina Kłodzka czyli bazę na wczasowe wypady! Nocowanie w rejonie zapewnią nam ośrodki o różnorodnym stopniu komfortu, od hotelów i pensjonatów kilkugwiazdkowych, przez najmowane prywatnie kwatery po gospodarstwa i kempingi. Żyć nie umierać, tylko wybierać! Informatory turystyczne i poradniki znalezione w sieci nakierują nas na największe atrakcje w regionie. Przy ustalaniu wakacyjnego lokum powinno się „przymierzyć” listę atrakcji w kontekście wyznaczania stancji. Pozwoli to na ustalenie jak najkrótszych tras dojazdu, co na pewno przełoży się na stan zawartości portfela. Dla większości turystów, przybywających na wczasy w okresie sezonu (gdy opłaty rosną dość wyraźnie w górę), kilka dziesiątek zaoszczędzone na domkach będzie sporą oszczędnością.